Dom zamknięty
Po długim oczekiwaniu mamy wreszcie domek zamknięty :)
Po długim oczekiwaniu mamy wreszcie domek zamknięty :)
Daaaaaaaaawno nas tutaj nie było, choć podglądam co nieco :)
Mamy już wszystkie ścianki działowe, domek prezentuje się tak:
Nie jest duża, raczej mikroskopijnych rozmiarów, ale nam to nie przeszkadza, bo na górze będzie duża łazienka.
Widok od strony drzwi wejściowych (usunięta kabina, żeby było lepiej widać):
Widok od strony okna:
Na prośbę wklejam tył domu. Zdjęcie robione jeszcze zanim powstały ścianki działowe w środku ale akurat tył się nie zmienił więc można powiedzieć, że fotka jest nadal aktualna:
Wreszcie, po wielu kombinacjach, udało się wypracować wersję, która moim zdaniem jest idealna.
Jestem w niej zakochana :)
Opcja baaaardzo podobna do pierwszej, którą przedstawiałam, tylko w miejscu przejścia do kuchni z holu jest teraz spiżarnia. I o to mi chodziło :)
Wpadłam na jeszcze jeden pomysł, aby zachować pierwszą wersję projektu, ale razem ze spiżarką.
Chcę ją dostawić w miejscu, w którym na wizualizacji jest przejście do kuchni z korytarza. Zdaję sobie sprawę z tego, że mniej wygodne jest latanie do kuchni przez salon, no ale, żeby wilk był syty i owca cała, coś trzeba poświęcić.
Wydaje mi się, że to niewielka cena za zachowanie tego co było dla mnie najważniejsze. :) Co myślicie o tym rozwiązaniu? Spiżarka nie będzie powalała wielkością, ale na wszystkie kuchenne graty typu garnki, tostery, miksery itp powinna wystarczyć. Czekam na potwierdzenie od projektantki wymiarów (nie wiem na ile można ją wysunąć, żeby było optymalnie) i zmienioną wizualizację.
Wklejam zdjęcie, żeby zobrazować to o czym mówię:
Przedstawię dzisiaj pierwsze pomysły na naszą kuchnię.
Kombinuję i kombinuję, żeby udało się wcisnąć wszystko co sobie wymarzyłam i nie wiem czy na pewno da się wszystkie najważniejsze "must have" połączyć.
Wszelkie sugestie mile widziane :)
Na początek kilka najważniejszych uwag:
1. Bardzo bardzo bardzo chciałabym mieć jedną ścianę (a przynajmniej tyle ile się da aby zachować funkcjonalność) w wysokiej zabudowie po sam sufit.
2. Spiżarnia musi zostać - wiem, że będzie wąska i mała ale to mój absolutny must have i nie ma szans, żebym z niej zrezygnowała.
3. Nie myślałam o tym, ale odkąd zobaczyłam na wizualizacji zakochałam się na zabój, więc również bardzo zależy mi aby ten element został - chodzi o wysoką ladę z hokerami i przeszklonym barkiem. Zdjęcie poniżej:
Co do układu naszej kuchni, to nie jest ona szaleńczo duża, ale nie ma co narzekać, tylko trzeba dobrze rozplanować. Oto rzut:
Teraz dwie opcje, które zaproponowała mi pani projektantka.
1. Opcja piękna niestety bez spiżarni (ubolewam z tego powodu strasznie i kombinuję co by tu zrobić, żeby i kuchnia wyglądała podobnie i spiżarnię można było wcisnąć - może macie jakieś pomysły?)
Pozostawione przejście z korytarza, ale przejścia tego na pewno nie będzie.
I opcja druga:
Lada po drugiej stronie, przejście do spiżarni po środku ściany po prawej stronie kuchni.
Tu również jest zostawione przejście z korytarza ale, jak poprzednio, nie będzie go.
Poniżej również moje sugestie co do zmian:
Projekt 2 w moich sugestiach oznacza pierwszą wizualizację, którą tu wstawiłam (była jeszcze jedna opcja ale nie pokazałam tutaj).
Nie patrzcie na kolorystykę, bo na tym etapie chodzi mi wyłącznie o sam rozkład.
Kolorystyka pozostanie jak na pierwszej wizualizacji, zakochałam się w niej momentalnie, więc jest nie do ruszenia :)
Jak myślicie, czy opcja druga z moimi zmianami ma szansę powodzenia?
Czy można zrobić coś aby uzyskać trochę więcej wysokiej zabudowy nie zaburzając funkcjonalności?
Liczę na Waszą pomoc :)